POCZUJ RADOŚĆ Z POMAGANIA. OBCHODY DNIA PATRONA W NASZEJ SZKOLE
14 marca 2019 r. społeczność naszej szkoły po raz 13. obchodziła Dzień Patrona. Tegoroczna uroczystość była bardzo udana i dostarczyła nam wielu niezapomnianych przeżyć.
Mszy św. przewodniczył ksiądz biskup Zdzisław Fortuniak, a homilię wygłosił ksiądz Krzysztof Różański – postulator procesu beatyfikacyjnego Kazimierza Hołogi. Tematem czytania była modlitwa i właśnie z tej perspektywy ukazano życie naszego Patrona w kazaniu. Ksiądz Różański podkreślił, że codzienna modlitwa była dla doktora Hołogi „wielką bramą do wiary”, stanowiła oś jego życia i źródło siły do pracy. Z kolei ksiądz biskup pogratulował nam wyboru patrona o tak wielowymiarowej osobowości i związanego z Nowym Tomyślem.
Druga część obchodów odbyła się w sali widowiskowej Nowotomyskiego Ośrodka Kultury. Gośćmi naszej społeczności byli m.in. starosta nowotomyski Andrzej Wilkoński, przedstawiciele duchowieństwa, członkowie rodziny Kazimierza Hołogi, rodzice uczniów. W swoim przemówieniu dyrektor Elżbieta Helwing podkreśliła, że kolejne roczniki uczniów – wspierane przez nauczycieli w poszukiwaniu własnej drogi życiowej – mogą szukać inspiracji w postawie doktora Kazimierza Hołogi, którą cechowały: odwaga życia, mądrość działania i nadzieja śmierci. Nasz patron postrzegał pomaganie drugiemu człowiekowi nie jako ofiarę, ale jako źródło szczęścia i ogromnej satysfakcji. Zainspirowało to nas do sformułowania hasła tegorocznych obchodów i zaproszenia siostry Augustyny Król jako Gościa Honorowego.
Po odczytaniu adresów od rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II – ks. prof. Antoniego Dębińskiego i ks. kard. Zenona Grocholewskiego odbyło się ślubowanie uczniów klas pierwszych. Następnie powitaliśmy na scenie siostrę Augustynę Król, dyrektora Ośrodka Rewalidacyjno-Wychowawczego działającego przy Domu Pomocy Społecznej w Broniszewicach. Jest ona jedną z osiemnastu sióstr dominikanek, które prowadzą dom dla 56 chłopców w różnym wieku, niepełnosprawnych intelektualnie i fizycznie. Podopieczni, którzy już raz – z różnych powodów – stracili rodzinę i dom, tworzą z personelem niezwykłą wspólnotę, w której każdy jest kochany i akceptowany, w której mogą prowadzić zwyczajne życie. Siostry podbiły serca internautów publikując w sieci kilkunastosekundowy film, na którym dwie zakonnice drepczą po korytarzu jak pingwiny. To pomysłowe włączenie się w obchody Dnia Pingwina pozwoliło siostrom zebrać 5 mln złotych na wykończenie i wyposażenie nowego Domu Chłopaków oraz wyremontowanie części starego budynku, a maskotki-pingwiny stały się sympatycznym symbolem placówki. Siostra Augustyna w poruszający sposób opowiadała o podopiecznych – „Chłopakach” – w wieku od 2 do 65 lat. Szczerze i wyczerpująco odpowiadała na niełatwe pytania przygotowane wcześniej przez uczniów. Podkreślała, że w ostatecznym rozrachunku niepełnosprawni dają znacznie więcej niż biorą, zarażając otoczenie nieprawdopodobną radością i pogodą ducha.
Przekazaliśmy na ręce Siostry Augustyny dar od nauczycieli, pracowników administracji i obsługi szkoły dla chłopców z Domu Pomocy Społecznej w Broniszewicach, który pomoże w organizacji „zielonej szkoły”. Pamiętaliśmy także o poznańskim Hospicjum Palium, z którym nasi wolontariusze współpracują od kilku lat. Koordynatorowi wolontariuszy – pani Barbarze Grochal – przekazaliśmy środki pielęgnacyjne dla pacjentów zmagających się z chorobą nowotworową.
Niezapomnianym przeżyciem było dla wszystkich zgromadzonych obejrzenie występu pani Jolanty Mensfeld-Niziołek, która malowała piaskiem obrazy przedstawiające najważniejsze momenty z życia Kazimierza Hołogi.
Spotkanie zakończył niezwykły koncert zespołu składającego się z naszych uzdolnionych muzycznie uczniów: Lucyny Knop, Marty Pikuły, Kamili Stachowiak, Natalii Kulus, Zuzanny Woźniczki, Kamila Siudeja, Marcina Głodka, Mikołaja Bartkowiaka oraz nauczycieli – panów Tomasza Kaspra i Mateusza Wojcieszaka. Wykonali oni – w różnych konwencjach muzycznych – słynny utwór Bena E. Kinga „Stand by me”.
Obchody Dnia Patrona uświetniła także wystawa prac plastycznych Weroniki Laufer, uczennicy klasy IV Technikum Logistycznego, zatytułowana „Sercem rysowane”.